lut 16 2004

Samotność


Komentarze: 4

Nie przypuszczałem ze po tym jak zerwe z P będzie mi tk hujowo. Niewiem czemu od tamtej chwili jakoś tak czuje sie źle. Nie mam wogule humoru chyba ze przebywam ze znajomymi, a jak sie z nimi pożegnam znowu dołek. Czemu?? Moze dla tego ze czuje sie smotny, że brakuje mi takiej bliskiej osoby?? Ciezko mi na to pytanie odpowiedzieć. Kochać jej raczej nie kochałem szczegulnie po tym co zrobiła. Czemu odczuwam taką pustke? Czemu jest tak chujowo? Może zbyt sie przyzwyczaiłem do posiadania takiej osoby wkońcu to było 6 miesięcy! Zdrugiej jednak strony jak wczesiej nie miałem dziewczyny nie brakowało mi tego. Przeżyłem z nią troche miłych chwil ale tych złych tez nie brakowało! Czy to moze po niej odczuwam tą pustke czy ogulnie brak mi bliższej mi osoby? Na to pytanie nie umiem sobie odpowiedzieć i nie wiem czemu tak jest! Tak samo nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie czy wrucic do niej skoro mnie o to prosiła i mówi, że zrozumiała swe będy. Qwa ja juz nic nie wiem i nie potrafie sobie odpowiedziec na zadne pytanie:(

Znowu dołek i Myslovitz...

fuck-it-all : :
ratata
17 lutego 2004, 22:33
Qwa moje doły jak na razie się skończyły...znalazłąm przyjaciela i faceta w jednej osobie i tylko się boję,żeby przypadkiem czegoś nie spierdolić...
16 lutego 2004, 21:32
czujesz prawie tak samo jak ja ... odkad zerwalam ze swoim chlopakiem to zle mi jest samej ... ja mam zawsze dola ... jak nie szkola t cosik innego ... ehhh ... lecz nie wszystko w zyciu jest idealne ... nikt nie jest idealny ... nie martw sie napewno niedlugo czyms wypelnisz ta pustke ... samotna ... zapraszam ponownie do mnie :)
Anetka
16 lutego 2004, 20:34
Andrzejku!! nie martw sie tak!! zobaczysz ze jeszcze wszystko sie ulozy!! a milosc przyjdzie sama... :*
ZeZaRtA
16 lutego 2004, 18:05
ty musisz sam sobie odpowiedziec czy ci na niej zalezy czy to tylko bylo przyzwyczajenie!!! bo jak ci juz nie zalezy to nie ma sensu tego ciagnac i wracac -tak mi sie przynajmniej wydaje.A przeciez przyjaznic sie zawsze mozecie:)) buzka i powodzonka

Dodaj komentarz